linki w komentarzach / links in comments
człowiek ma tyle szczęścia w życiu, że gdyby wsiadł na statek, byłby to zapewne achille lauro.
lizzy mercier descloux – mojej ulubionej kobiecej postaci ery post-punka – życie nie rozpieściło: rak załatwił ją w minutę osiem.
na tę płytę składa się nie tylko „press color” (1979) lizzy mercier descloux (z bonusowymi kawałkami), ale i ep-ka (1979) rosa yemen – duetu, w którym artystka występowała z d.j. barnesem.
kończą się już artyści, których chciałem wrzucić na bloga. pora się powoli zwijać.