linki w komentarzach / links in comments
Przez Euro człowiek tyje, zaniedbał blog i na dodatek musi znosić januszów, którzy chcą pogadać, choć nie odróżniają spalonego od rzutu rożnego.
***
Ktoś określił drugą płytę Uzedy tak: „Like an Italian Breeders hanging out with full-tanked Come and Thalia Zedek!”. Cokolwiek to znaczy. Coś w tym jest, tyle że grupa z Katanii jest jakby trochę smutniejsza niż zespół Kim Deal.
Później muzyka Uzedy skręciła w stronę math rocka, co słychać na „Different Section Wires”. Zaprzyjaźnili się ze Steve’em Albinim, który nagrał trzy płyty i jedną EP-kę zespołu.
Nie nagrali niczego od 10 lat, wciąż jednak koncertują.
Fenomenalna – jak powiedziałby Tomasz Hajto – płyta.
***
Emanuele Ferrari – najchętniej dodawałbym jego foty do każdego postu. Ty razem jedna modelka – Paula Bułczyńska.