Byłem pewny przed wyjazdem na Neurosis, że potem napiszę coś więcej o koncercie, ale nie był to dobry dzień na gig. Chujowo się czułem i dlatego trochę koncert, na który czekałem tyle czasu, przeszedł obok mnie. W każdym razie goście brzmieli świetnie. Szkoda, że zabrakło „Lost” i „Casting of The Ages”.
W Proximie można było kupić wegetariańskie żarcie. Myślałem raczej, że gwiazda wieczoru zaserwuje dziczyznę.
***
linki w komentarzach / links in comments
Kolejny, po Breaking Circus, przedshellacowy zespół Todda Trainera. Na pierwszej płycie, „Voice of Reason”, bębnił jeszcze Jimmy Petroski. Na basie Flour, znany m.in. z Breaking Circus, który wrzucałem ostatnio.
***
Annett Turki (podesłana przez Biedrzyna):