>va – virus 100 [1992] / jennifer finch

>

Hołd dla Dead Kennedys. Jakoś tak się złożyło, że do tej pory nie wrzuciłem tej płyty na bloga, a to mój ulubiony album z coverami – genialna rzecz. Wszyscy dali radę – nawet Faith No More z rewelacyjną wersją „Let’s Lynch The Landlord”. Absolutne mistrzostwo to „Forward To Death” – Nomeansno wykonali ten numer a capella. Wtedy Kanadyjczycy byli chyba najlepsza kapelą na świecie.
***
Jennifer Finch była basistką L7, kapeli, która na „Virus 100” gra „Let’s Lynch The Landlord”. Pamiętam ich kasetę „Bricks Are Heavy”. Nigdy nie jest pięknie, zawsze było.

>El Banda w TVP Kultura (2.02, 0:30)

>

 
Kulturalny kanał, należący do – jak to ujął wczoraj bodaj najgłupszy polski dziennikarz, krytykując twórców filmu o zbrodniach towarzysza generała – „pisowskiej telewizji”, wyemituje dziś powtórkę koncertu El Bandy w cyklu Strefa – Poza kontrolą. Tej świetnej kapeli przedstawiać chyba nie trzeba, jakby co – jest link do ich majspejsa. Program poleci o 0:30.

>Nomeansno – The Worldhood Of The World (As Such) [1995]

>

Koncert Nomeansno w katowickim Mega Clubie był rewelacyjny. Jedyny minus w koncertach genialnych zespołów z dużą dyskografią to to, że zawsze będzie lekkie rozczarowanie: że nie zagrali tego, tego i tamtego. No ale gdyby Kanadyjczycy mieli zagrać wszystkie swoje najlepsze piosenki, ich gig musiałby trwać ze 2 lata. W każdym bądź razie było zajebiście (był nawet d-beatowiec, któremu się chyba podobało), a najlepiej zabrzmiały All Lies i Body Bag. Tak jak w przypadku zeszłorocznego koncertu Shellaca: było lepiej niż myślałem, że będzie.

Dziś wrzucam płytę The Worldhood Of The World (As Such), na której Tom Holliston zastąpił Andy’ego Kerra. Gdy się ukazała, byłem nią rozczarowany i przez długi czas jej nie słuchałem. Po latach ją doceniłem. I teraz jest to jedna z moich ulubionych płyt NMN. Posłuchajcie I’ve Got a Gun czy Tuck it Way – nikt nie gra punk rocka z taką energią. Bardziej rozbudowane kawałki też są kapitalne, np. State of Grace.

Daję też linka do bootlegów, które można znaleźć na stronie Nomeansno – nomeanswhatever.com. Są tak ukryte, że trafiłem na nie po 5 latach. Oprócz koncertów NMN można stamtąd ściągnąć nagrania solowego projektu Roba WrightaMr. Wrong i kapeli Infamous Scientists, którą tworzyli Kerr i John Wright.

>Nomeansno – Wrong [1989]

>

Nomeansno zagra w Polsce. 17 lipca Kanadyjczycy zagrają w Warszawie (CSW Zamek Ujazdowski), dzień później – w Katowicach (Mega Club).

Kiedyś byli u nas popularni. Właściwie kojarzę tylko jedną negatywną opinię na ich temat, autorstwa recenzenta winyli z Pasażera, który napisał „Fuck NMN”. No ale jak ktoś przesłucha 1000 płyt d-beatowych, to może mieć problemy nie tylko ze zrozumieniem Nomeansno, ale i z zawiązaniem sznurowadeł.

Ich muzykę ciężko określić. Przez lata funkcjonował termin „jazzcore”. Raczej bezsensowny. To, że ktoś nie gra jak Ramones (na marginesie: goście z Nomeansno grają jak Ramones, ale w kapeli Hanson Brothers), nie oznacza, że należy to od razu nazywać jazzem.

W każdym bądź razie Wrong to genialna płyta. Już sam bas na początku pokazuje, że nie będziemy zaraz słuchać kapeli, jakich tysiące. Oh no, Bruno, Rags & Bones, Tower… Właściwie wszystkie numery rozpierdalają.

Wrzucam wersję z 13 kawałkami, bo jestem do niej przyzwyczajony.

>Andy Kerr – Once Bitten, Twice Removed [1998]

>o.b.t.r. / Compilation Tape / Foolish love song / Douglas & yates / When the book comes out / Never again / Size isn’t everything / The other one / Those two / When i see sting / Cup of coffee & a king size cigarette / Punctured / Spring cleaning in winter

DOWNLOAD

Andy Kerr (znany też jako None Of Your Fucking Business) grał w latach 1983-1992 w Nomeansno. Gdyby nie on, pewnie nie byłoby jednej z najgenialniejszych płyt w historii – Wrong. Potem udziela(ł) się w takich kapelach jak Hissanol czy Two Pin Din. Once Bitten, Twice Removed to jego solowa płyta. Dość zaskakująca, bo brzmi bardzo tradycyjnie. Ale słucha się jej świetnie.

Wilf Plum (ex-Dog Faced Hermans) i Andy Kerr tworzą obecnie Two Pin Din

>Nations On Fire – Strike The Match [1991]

>

SPIS UTWORÓW / TRACKLIST

Fantastyczna płyta belgijskiej kapeli, wykurw niemal na miarę Minor Threat. Nie pamiętam kto wydał u nas Strike The Match na kasecie: Nikt Nic Nie Wie czy QQRYQ.

W pierwszej połowie lat 90. leciał w TVP program Alternativi. W jednym z odcinków, poświęconym straight edge, puszczono klip ,zrobiony chyba przez ekipę tworzącą Alternativi, do kawałka Nations On FireThe Line. (Niestety, usunięto ten filmik z youtube, ponoć dlatego, że było w nim zbyt wiele przemocy. Gdyby ktoś miał to wideo, proszę o kontakt.) Wyobraźcie sobie, że dziś o 14, w jedynce albo dwójce, leci hardcore’owa kapela…

DOWNLOAD

MYSPACE

TEKSTY / LYRICS

>Shellac and David Yow – Live at Lounge Ax, Chicago (31.10.1998)

>

Shellac

1. Holidays In The Sun; 2. Bodies; 3. Pretty Vacant; 4. Seventeen; 5. Submission; 6. New York; 7. Anarchy In The U.K.; 8. Anarchy In The UK

DOWNLOAD

…i David Yow


Halloweenowy koncert, na którym Steve Albini, Todd Trainer, Bob Weston i David Yow postanowili wskrzesić Sex Pistols. Wyszło rewelacyjnie, a były wokalista The Jesus Lizard (obecnie w Qui; obie kapele do znalezienia na blogu) jako Johnny Rotten wypada po prostu genialnie. Jakość bootlegowa.

>Rapeman – WZRD Fm Chicago 13.07.1988

>
1. Intro 0:47; 2. Marmoset 3:43; 3. Superpussy 3:29; 4. Trouser Minnow 6:25; 5. Coition Ignition Mission 3:56; 5. Up Beat 3:51; 6. Hated Chinee 2:02; 7. Outro 3:21.

Steve Albini – guitar, vocals
David Wm. Sims – bass
Rey Washam – drums

DOWNLOAD

A oto postać, od której wzięła się nazwa kapeli:

>Big Black – Pigpile [recorded live 1987; released 1992]

>
One, two, one, two – fuck you!

1. Fists of Love – 4:14; 2. L Dopa – 1:49; 3. Passing Complexion – 3:06; 4. Dead Billy – 5:12; 5. Cables – 3:18; 6. Bad Penny – 3:03; 7. Pavement Saw – 2:56; 8. Kerosene – 6:38; 9. Steelworker – 4:52; 10. Pigeon Kill – 2:24; 11. Fish Fry – 1:55; 12. Jordan, Minnesota – 7:05

Dave Riley: Bass Guitar
Santiago Durango: Guitar
Steve Albini: Guitar, Vocals
Roland TR-606: Drums

DOWNLOAD

Nie licząc kilku koncertowych numerów Big Black, które 10 lat temu puścił w trójkowej Ręce boksera Krzysiek Grabowski z Dezertera, były to pierwsze nagrania tej kapeli, jakie słyszałem. Przegrałem je dawno temu z kasety, na okładce której było napisane Strike Anywhere, więc przez lata myślałem, że to bootleg pod takim tytułem i za cholerę nie mogłem tego znaleźć.

Steve Albini i jego koledzy w wielkiej formie. Kapitalny koncert z londyńskiego Hammersmith Clarendon. Był to gig na pożegnalnej trasie Big Black.

>Nausea – Extinction [1990]

>
1. Tech-No-Logic-Kill
2. Inherit the Wasteland
3. Johnny Got His Gun
4. Self Destruct
5. Butchers
6. Sacrifice
7. Godless
8. Clutches
9. Extinction
10. Battened
11. Blackened Dove
12. Void

Crust był w latach 90. niezwykle popularny na scenie punkowej. Większość tych kapel z perspektywy czasu zapewne nie nadaje się do słuchania, ale Nausea zdecydowanie się wyróżnia. Kapela nie pierdoli się w tańcu, ale potrafi też wpleść w kawałek reggae (mój ulubiony „Sacrifice”) bądź też zagrać industrial („Void”). Czad, damski i męski wokal, polityczny przekaz, kapitalny artwork – taka była Nausea.

Przez zespół przewinęli się:

Amy – vocals
Al – vocals (1989-1992)
Neil – vocals (1985-1988)
Victor – guitars
John – bass guitar
Pablo – drums (1985-1987)
Jimmy – drums (1987-1988)
Roy – drums (1989-1992)


Download (mp3, 128kbps)

%d blogerów lubi to: