przepych – regresarabas [degelite, la loutre par les cornes, red wig, przepych; 2019]


bandcamp

przepych.com

facebook

la poutre par les cornes

degelite

red wig

„Naprawdę przyjemnie” – jak powiedział o grze Zinedine’a Zidane’a Jacek Gmoch.

Czy projekt poboczny ludzi z Kurws i Ukrytych Zalet Systemu mógłby być słaby? Oczywiście, że mógłby. Tyle że nie jest, jest zajebisty. „Kurws”, „Ukryte Zalety Systemu”, „zajebisty” – wystarczy dodać do siebie tych pięć słów i włączyć muzykę, nie ma sensu się dalej produkować.

Ale niech będzie. Przepych gra coś, co na własny użytek określiłem jako free post-punk. „Wrocławski duet, choć posługuje się rockowymi instrumentami i brzmieniem, unika produkowania typowych rockowych czy postrockowych struktur” – czytamy w presskicie. Można by dyskutować, czym niby jest postrockowa struktura – tak jak można by dyskutować, czym jest post-rock – ale wydaje mi się, że – nie bawiąc się w definicje – intuicyjnie można skumać, co gra Przepych. A można też po prostu napisać, że jeżeli chodzi o dwie wspomniane we wstępie kapele – Kurws i UZS – duetowi bliżej do twórców „Alarmu”.

Przepych, choć używa rockowego instrumentarium do wywracania rocka do góry nogami, cieszy ucho również dźwiękami wydobywanym przez gości grających na klarnecie, trąbce czy marimbie, na wokalu pojawia się gość specjalny: Ewa Głowacka. Jeżeli na płycie, na której podoba mi się chyba wszystko, coś konkretnego miałbym wyróżnić, to może najbardziej awangardowo-maniakalną „Polską Szkołę Filmową”.

Dzieje się na „Regresarabas”. Tu motyw jak ze Steve’a Reicha, tu basik jak z pierwszych płyt Nomeansno, „Raport nie na temat” to jakby ukłon w stronę Thinking Plague, a czasem miękkie (wiem, że średnio to brzmi) brzmienie kojarzyć się może ze świetnym – choć o wiele bardziej poukładanym czy raczej mniej połamanym niż Przepych – angielsko-szkockim triem Shopping. Jednak cały czas słychać, że mamy do czynienia z autorską propozycją, nie z umiejętnym żonglowaniem zapożyczonymi patentami.

Przepych, czyli Łukasz Plata i Jakub Majchrzak oraz goście. Pięknie dołożyliście do pieca tą płytą.

Wydawcami „Regresarabas” są francuskie labele Degelite oraz La Loutre Par Les Cornes, niemiecko-holenderski Red Wig, a także sam zespół.

Premiera LP 25 marca.

Jeden komentarz na temat “przepych – regresarabas [degelite, la loutre par les cornes, red wig, przepych; 2019]”

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

%d blogerów lubi to: