linki w komentarzach
Gość się drze, dziewczyna ładnie śpiewa, jeśli akurat nie gra na saksofonie. Tak, to emo, wydane przez coś, co nazywało się Neon Boombox. Brzmi jak radykalna wersja Rainer Maria.
Ktoś może wytknąć The Sea, The Sea egzaltację (w sumie, czego innego się spodziewać?), a mnie się to podoba. Aha, dałbym sobie uciąć, że to lata 90., a to jednak 2004.
Nie mam pojęcia, czy wydali coś jeszcze.
***
(o)(o)
(o)(o)
(o)(o)
(o)(o)
(o)(o)
PolubieniePolubienie