megaupload / mediafire (320 kbps)
buy / mouse on mars w serpent.pl
Może ciężko w to uwierzyć, ale kiedyś kanały Viva i zwłaszcza Viva II puszczały wieczorami dużo alternatywnego grania. Zarówno gitarowego (pamiętam At The Drive-In i Fugazi), jak i elektronicznego (Pan Sonic, Zbigniew Karkowski czy Merzbow). Przypomniał mi się ten fakt, gdy słuchałem w weekend Mouse on Mars. Pamiętam, że w Vivie leciał ich klip ze skaczącą myszą; nie ma szans, żebym przypomniał sobie, co to był za numer.
Ci żywi klasycy elektronicznych brzmień chyba najlepsze lata mają za sobą. Fajnie jednak, że przyjadą na Offa (zagrają w sobotę, 7 sierpnia, o 19.40, w namiocie „Trójka Offensywa”). Iaora Tahiti ma 15 lat, a brzmi świetnie, co przy tego typu muzyce nie jest osobiste. Jak i przy każdej innej zresztą, ale wykonawcy parający się elektroniką mają większe szanse brzmieć po latach jak kiepski dowcip.
W Vivie na bank leciał też ten klip:
A może to ten sam, o którym napisałem wyżej, wszak mysz pojawia się na końcu.
***
Bonus: Jochen Arndt (z albumu Masako)
>…i zagrali fantastyczny, energetyczny koncert pod namiotem na Off fest 2010. Starsi juz nieco panowie wciaż trzymają jednak formę i bawią się/i widzów wspaniale.
PolubieniePolubienie