>
Pięknie i jeszcze piękniej (Lovely & Amazing; USA 2001; sc. i reż. Nicole Holofcener).
Bardzo fajny film. Historia 4 pań: matki, która postanawia odessać sobie tłuszcz, co wiąże się z nieprzewidzianymi komplikacjami (Brenda Blethyn) oraz 3 córek: Michelle (Catherine Keener), której sypie się małżeństwo, niespełnionej aktorki – Elizabeth (Emily Mortimer) i adoptowanej ciemnoskórej 8-latki, która chce sobie wyprostować włosy (Annie Marks). Mamy w „Lovely & Amazing” też Jake’a Gyllenhaala, który wtedy grał chyba tylko wyglądających na psychopatów nastolatków.
Zawsze, gdy oglądam taki bezpretensjonalny, zabawny, ale mówiący coś o życiu film, myślę o tym, jak spieprzyłby go polski reżyser.
[4/6]