>
W moich snach (USA 1999; reż. Neil Jordan).
Odczuwaliście kiedyś konsternację podczas oglądania filmu uznanego reżysera, który to film okazywał się z minuty na minutę coraz większym gównem? Tego quasihorroru nie ratują nawet w jednym procencie ani Annette Bening, ani Stephen Rea, ani Robert Downey Jr. “In Dreams” nie jest w stanie zaszkodzić nawet drewniany, jak zwykle, Aidan Quinn.
[0/6]